Indiana Wayne i starożytna zaraza

Uwielbiam „Batmana” z lat dziewięćdziesiątych. Pewnie jest nas wielu – a Egmont o tym wie. Mieliśmy już pięciotomowy „Knightfall”, potem „Contagion”, a teraz przyszła pora na „Legacy”. Czyli mamy cały czas rok 1996 – okres, do którego wydawnictwo TM-Semic już nie dotarło (zakończyło działalność mniej więcej przed odcinkami „Epidemii”).

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.