Przygoda pełną gębą

Błoto gwałtownie osunęło się pod naszymi stopami i ledwie zdołaliśmy odskoczyć, zanim woda zalała Świątynię Słońca. Szybkimi susami przemierzyliśmy Szkarłatny Las i w ostatniej chwili wskoczyliśmy do helikoptera odlatującego z Przystani Głupców na ?Zakazanej Wyspie?. Na szczęście ? metalowa kasetka z czterema skarbami żywiołów bezpiecznie tkwiła na dnie plecaka.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.