Tu miejsce na labirynt…: Temperamentny niepokój

John Zorn nie ma litości dla Briana Marselli. Co rusz angażuje go do swoich nowych projektów. Przy okazji tworzenia „Bagatelles” zrzucił na jego barki ciężar przygotowania aż dwóch płyt. Jedną („Vol. 7”) pianista nagrał solo, drugą („Vol. 6”) z towarzyszeniem wiernej sobie od lat sekcji rytmicznej w składzie: Trevor Dunn (kontrabas) i Kenny Wollesen (perkusja).

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.