Mister S.

Na pierwszy rzut oka „S.” zdaje się być komiksem całkowicie odmiennym od „Ziemi swoich synów”. Tu kameralny, łamiący reguły chronologii strumień świadomości mężczyzny wspominającego swojego ojca i analizującego łączące ich relacje, tam postapokaliptyczna opowieść o zniszczonym świecie i zagubionych ludziach. Jednak już po lekturze kilku pierwszych plansz okazuje się, że obie opowieści Gipiego łączy jeden wątek – zawsze trudna i daleka od jednoznaczności relacja pomiędzy ojcami i ich synami.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.