To wielki grzech marnować iskrę Bożą

Piętnastowieczna Ruś była zapewne krajem nie mniej fascynującym niż Rosja epoki Fiodora Dostojewskiego i Lwa Tołstoja. Ale to właśnie wtedy żył i tworzył Andriej Rublow ? genialny malarz ikon, sportretowany w kanonicznym obrazie Andrieja Tarkowskiego. Gdy jeden wizjoner stara się oddać hołd innemu wizjonerowi, może powstać albo kicz, albo arcydzieło. W przypadku filmowego czarno-białego ?Andrieja Rublowa? mamy bezsprzecznie do czynienia z tym drugim.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.