Centrowcy

Po omacku ruszyłem w stronę stróżówki, kiedy nagle z prawej strony usłyszałem chichot, a następnie poczułem pchnięcie. Zatoczyłem się na ławkę, rozpaliły się lampy halogenowe na wystawach ? przede mną stała Księżniczka, cała w kokardkach, wystrojona jak czekoladowa bombonierka.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.