Październik Gomułki – rozmowa z prof. Jerzym Eislerem

W roku 1956 Gomułka był popularny społecznie jak Wałęsa w 1981. Staliniści więzili go bowiem za "odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne", zarzucając mu, że był niechętny oficerom radzieckim w wojsku, że nie docenia ZSRR, że w kierowanym przezeń ministerstwie ziem odzyskanych obsadzał stanowiska przedwojennymi narodowcami. Mołotowowi powiedział, że naród polski pamięta mu "bękarta Wersalu". Odwilż 1956 przyniosła szereg istotnych zmian w kraju. Miliony chłopów wyjęte zostały z radzieckiej kolektywizacji. Kultura została otwarta na Zachód. Dokonano wielkiej repatriacji. Dzisiejsza Polska, kilkadziesiąt razy bogatsza od tamtej, jako duży sukces przedstawia przywiezienie dwustu Polaków z Ukrainy i tysiąca z Kazachstanu. Po 1956 w ciągu trzech lat do Polski przyjechało ponad 200 tys. rodaków. To było odczuwalne wszędzie, a szczególnie na ziemiach zachodnich. Wujek ze Śląska opowiadał mi o polskiej rodzinie, która po '56 roku przyjechała z Syberii. Dla kobiety z tej rodziny największym szokiem było to, że po miesiącu pracy mąż... przyniósł do domu pieniądze. Spytała, komu to trzeba oddać.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.