Piekło nie zamarzło. Graliśmy w “Diablo IV: Vessel of Hatred”

Może i ostatnimi czasy było u nas gorąco jak u samego diabła za piecem, ale prawdziwe piekło bucha po drugiej stronie oceanu, na wysokości kalifornijskiego Irvine. Miasto, choć spore, jest praktycznie takie samo jak każde inne, które orbituje na pierścieniach Los Angeles, z pobudowanymi od szablonu budynkami i piętrowymi hotelami, jakby ktoś plan zagospodarowania przestrzennego skopiował z

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.