Co, ja nie przebiegnę maratonu? (Trzymaj mi piwo…)

Często sobie planujemy różne rzeczy. Jeszcze nauczę się języka obcego. Zrzucę parę kilogramów. Przeczytam parę książek. Zacznę regularnie jeździć na rowerze. Zacznę pływać. Zacznę biegać. Zazwyczaj są to ogólniki, bez precyzyjnego planu. Zazwyczaj wszystko zaczynamy od jutra (przynajmniej w tym przypadku jesteśmy konsekwentni). Czasami jednak zdarza się, że ktoś porwie się na coś znacznie bardziej konkretnego…

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.