Komnata szaleństwa

Andrzej spojrzał na zachodnią część przybrzeżnego lasu. Według mapy, gdzieś tam krył się bunkier i rozwiązanie zagadki. Widmo Bursztynowej Komnaty kusiło jeszcze mocniej, niż na początku? ale mimo to przeszło mu przez myśl, że mógłby jeszcze się wycofać. Umknąć mordercy, póki czas.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.