Muzeum sukien ślubnych

Rozejrzał się po sali. Suknie przywarły mocno do swoich nieruchomych modeli. Niemal każda z nich nosiła ślady zniszczenia. Większość pokryta była brunatnymi plamami, niektóre podziurawione, poprzepalane, a jedna zielona od pleśni.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.