Już nie taki ?Antypop?

Prawie dwanaście lat ? dokładnie sto czterdzieści trzy miesiące. Tyle trzeba było czekać na nowy długograj Lesa Claypoola i jego Primusa. Warto było. Choćby z tego powodu, że jest to płyta lepsza od ?Antipop? i przynajmniej o dwie klasy przewyższająca ?Rhinoplasty?.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.