
Kilka lat wcześniej ten film nie miałby prawa powstać w Związku Radzieckim. A gdyby jakimś cudem został nakręcony – natychmiast powędrowałby na półkę, a jego twórca przez kilka kolejnych lat mógłby zapewne marzyć jedynie o wykonywaniu zawodu. Na szczęście w 1988 roku w najlepsze trwała już pierestrojka, w efekcie której Karen Szachnazarow bez większych obaw kręcił „Miasto Zero” – obraz, którym zapowiedział rozpad Kraju Rad.
Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation,
or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.
Comments
Brak komentarzy.
Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.