Gorzki smak socrealizmu

Zwracając się dydaktycznie do swojego sąsiada-literata, tytułowy Pan T. sugeruje, że kluczem do dobrego utworu jest nieodkrywanie jego istoty już na początku, lecz złożenie frapującej obietnicy odbiorcy i uwiedzenie jego ciekawości. Podobna figura to clou zrozumienia filmu Marcina Krzyształowicza. Zaczynając go informacją z planszy, że opisywana historia nie jest niczyją biografią, podsyca pragnienie poszukiwania w nim zaprzeczeń owej tezy.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.