PRL w kryminale: Zabójcza „warszawa”

Mogłoby się wydawać, że po kiepskiej „Tajemnicy starego kościółka” trudno będzie trafić na jeszcze słabszą (mikro)powieść autorstwa Jerzego Edigeya. Niestety, jest taka – to „Gang i dziewczyna”, opowieść o młodej i naiwnej kobiecie, która – naprawdę niewiele do tego brakuje – za swoją głupotę mogła zapłacić najwyższą cenę.

Did you enjoy this post? Why not leave a comment below and continue the conversation, or subscribe to my feed and get articles like this delivered automatically to your feed reader.

Comments

Brak komentarzy.

Przepraszamy, możliwość dodawania komentarzy jest obecnie wyłączona.