Archive for Grudzień, 2011
Esensja czyta: Grudzień 2011
W grudniu większość czasu zajmowało nam kupowanie i pakowanie prezentów, ubieranie choinki i inne zajęcia okołoświąteczne, ale udało nam się znaleźć chwilę czasu na lekturę.
Do kina marsz: Styczeń 2012
Styczeń wita nas całym zestawem filmów szykujących się do walki o nagrody filmowe ? nowe dzieła Agnieszki Holland, Davida Finchera, Stevena Spielberga czy Romana Polańskiego będą z pewnością dużym wydarzeniem. Ale nie zabraknie przecież też propozycji lżejszych, czy familijnych?
Czar ?Relaksu? #29: Długie nogi nazistowskiej agentki i samuraj w akcji
Dwudziesty dziewiąty numer ?Relaksu? na pewno mógł przypaść do gustu wielbicielom komiksów. I nie chodzi tu nawet o jakość zaprezentowanych w nim opowieści rysunkowych, ale o ich ilość. Sześć historyjek wypełniło bowiem aż trzydzieści (na trzydzieści dwie) stron magazynu.
Eksplorator Przestrzeni Kosmicznej Patryk Aldo
? Opowiedz mi, jak zginąłem ? prosi Rafał. I Patryk robi to, choć to głupie mówić komuś, jak sam zginął. Szczególnie, że nie jest przecież prawdziwy.
Esensja czyta dymki: Grudzień 2011
Kończy się miesiąc, kończy się rok, przyszedł czas na ostatni w 2011 roku przegląd krótkich recenzji komiksowych. Wśród omawianych albumów m.in. najnowszy ?Thorgal?, ostatni ?Funky? oraz ?Mistrz i Małgorzata?.
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Na piratów wciąż jest moda
W ?Piratice? Tanith Lee na morze wypływa szesnastoletnia Artemizja, w skrócie Art. Młodociana piratka zbiera załogę, a wydawca zapowiada książki ?pełne szaleńczego humoru i akcji?. Czyżbyśmy mieli do czynienia z cyklem dla naprawdę niegrzecznych dziewczynek?
Martin opublikował rozdział ?The Winds of Winter?
George R. R. Martin na swojej stronie internetowej udostępnił jeden z pierwszych rozdziałów ?The Winds of Winter?, kolejnego tomu ?Pieśni Lodu i Ognia?
Jak matka przełożona w samym staniku
Tom Waits kazał długo czekać swoim fanom na nowy album. Po trzykrążkowym ?Orphans: Brawlers, Bawlers & Bastards? i koncertowym ?Glitter and Doom Live? przyszła pora na ?Bad as Me?. Choć na ten album składają się wyłącznie nowości, trudno oprzeć się wrażeniu, że te rytmy już gdzieś słyszeliśmy.
Kronika pisarza przynudzacza (czasami)
Zwieńczenie trylogii ?1Q84? dobitnie pokazuje, że Haruki Murakami ma nieustającą potrzebę pisania, za którą nie idzie już jednak zbyt wiele treści. Przynajmniej tych jeszcze przez Japończyka nieeksplorowanych.