Archive for Maj, 2017

Wszyscy patrzyli, nikt nie widział

Zamieszczamy fragment powieści Tomasza Marchewki ?Wszyscy patrzyli, nikt nie widział?. Książka ukazała się dzisiaj nakładem wydawnictwa Sine Qua Non.

Esensja czyta dymki: Maj 2017

Lekko zróżnicowane tematycznie komiksowe notki majowe.

Słuchaj i patrz: Ich rysy nie będą już powtórzone

Zainspirowana cyklem Agnieszki Szady, ?Kadr, który?? postanowiłam spróbować swoich sił w serii mini-artykułów, prezentujących godne uwagi teledyski, nakręcone do dobrych piosenek. Z okazji zbliżającego się Dnia Matki, zdecydowałam się zacząć od klipu do ?Ode to my family? The Cranberries.

Ptaki, czyli jacy jesteśmy

Noah Strycker w ?Rzeczy o ptakach? pozwala nam zobaczyć, jak niewiele wiemy o tej gromadzie zwierząt. I to, że mamy z ptakami zadziwiająco dużo wspólnego.

Miłość w czasach zarazy

Zgodnie z intencjami twórców ?Irena? to komiks będący przede wszystkim opowieścią o duchu walki Ireny Sendlerowej ? uznanej za Sprawiedliwą wśród Narodów Świata, działaczki ruchu oporu, która podczas drugiej wojny światowej ocaliła życie około dwóch i pół tysiąca żydowskich dzieci. Korzystając z dostępnych materiałów Jean-David Morvan, Séverine Tréfouël oraz David Evrard stworzyli adresowaną nie tylko do młodszego czytelnika, poruszającą historię prawdziwej bohaterki.

Roger Moore nie żyje

W wieku 89 lat opuścił nas Roger Moore - Święty, James Bond, odtwórca głównych ról w dziesiątkach pamiętnych filmów i seriali telewizyjnych.

Wystawa ilustracji Marianny Sztymy w Warszawie

Z okazji premiery książki ?Brzechwa dzieciom. Dzieła wszystkie. Pan Kleks? Wydawnictwo ?Nasza Księgarnia? oraz Multimedialna Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży nr XXXI zapraszają na wystawę ilustracji Marianny Sztymy. Wystawa czynna od 5 do 17 czerwca. Wstęp wolny.

Poszukiwania w krainie śmierci

Debiutancka powieść Jacka Łukawskiego ?Krew i stal? stanowi pierwszy tom serii ?Kraina Martwej Ziemi?. Autor zabiera nas w podróż pełną przygód, barwnych opisów oraz skomplikowanych intryg.

Chaps #766: Ssskrzywienie zawodowe

Bo okularnik po ssstudiach w sssambie widzi sssport ekssstremalny?

Tu miejsce na labirynt?: Ku chwale Katalonii

Nazwa zespołu wskazywałaby raczej na inklinacje punkowe, względnie heavymetalowe, a tu się okazuje, że mamy do czynienia z grupą z pogranicza rocka progresywnego i psychodelii. Cóż, chcą się tak nazywać ? ich sprawa. Muszą jednak liczyć się z tym, że wielu fanów, do których adresują swoją twórczość, widząc na oczy szyld The Reapers, zechce ominąć ich szerokim łukiem. Ze stratą dla zespołu i dla siebie samych. Bo album ?Marionettes? to dzieło zdecydowanie godne uwagi.