Author Archive
“Wrogie” wypowiedzi na temat poznańskiego czerwca 1956
28 czerwca 1956 r. doszło do pierwszego w dziejach PRL buntu społecznego, który przybrał formę strajku robotników na tle ekonomicznym. Tłum, liczączy ok. 100 tys. osób - czyli blisko jedną trzecią ówczesnej liczby mieszkańców Poznania, protestował m. in. przeciwko zawyżaniu norm, złym naliczaniu tzw. podatku akordowego oraz złym warunkom pracy. Żądało również wypłaty pieniędzy należnych za przepracowane nadgodziny, skrócenia czasu pracy do 6 godzin w soboty oraz poprawy warunków bezpieczeństwa, higieny i organizacji pracy. Mimo faktu, że podstawowymi przyczynami protestu były postulaty ekonomiczne i społeczne, to jednak bardzo szybko pojawiły się również postulaty natury politycznej Według Ł. Jastrzębia badacze tematyki poznańskiego czerwca 1956 r. nie są w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi na to, dlaczego właśnie w Poznaniu doszło do “tąpnięcia” systemu.
“Wroga działalność” na kolei w donosach bezpieki w 1951
Wysyłanie świń za granicę mimo drożyzny panującej w Polsce, wątpliwa przyjaźń polsko-niemiecka, zniesienie przez komunistów wszystkich świąt państwowych, przekazywanie w miejscu pracy “wrogich” wiadomości zasłyszanych w “imperialistycznych rozgłośniach radiowych”, “sowietyzacja” polskiego systemu monetarnego, perspektywa szybkiej zmiany obecnego ustroju w związku z wojną w Korei, zwalnianie z pracy na PKP bez odszkodowań w celu “zagonienia” do pracy w PGR-ach - co miało być w oczach kolejarzy pochodzących z Kresów - powtórką tego co było na Wołyniu, braki w przydziałach papieru dla PKP, “smutna” biało-czerwona flaga wisząca nad Stalinem na 1-majowej dekoracji, wychwalanie porządku “za Hitlera”, “wroga” postawa wobec obecnej rzeczywistości, gloryfikowanie czasów sanacyjnych, narzekanie na brak dostaw mięsa i tłuszczu, “propaganda” antykołchozowa i antyspółdzielcza, “wrogie” wypowiedzi przeciwko Polsce Ludowej - to tylko niektóre z tematów donosów informatorów malborskiej bezpieki “pracujących po linii kolei”
Działalność polityczna Fr. Szlachcica jako szefa UB na terenie Warmii i Mazur
Franciszek Szlachcic od 1971 roku był drugą osobą w państwie. Pełnił wówczas funkcję ministra spraw wewnętrznych, był członkiem Biura Politycznego Komitetu Centralnego oraz został sekretarzem KC odpowiedzialnym za sprawy zagraniczne, kadrowe, oświatę i politykę naukową. Początek końca kariery Szlachcica w peerelowskiej hierarchii miał miejsce 15 lutego 1974 roku, kiedy to na posiedzeniu plenarnym KC otwarcie i w ostrych słowach skrytykował kierownictwo partii z Gierkiem na czele za zejście z linii ideologicznej i nierozsądną politykę gospodarczą, która doprowadziła do zadłużenia państwa i przeinwestowania.